TW Kołaczkowo- Koszary 2-1 (2-0)

TW Kołaczkowo- Koszary  2-1  (2-0)

Szybki i pełen bezkompromisowości mecz- który momentami przeradzał się w pole walki na niekoniecznie piłkarskie atrybuty.

Kołaczkowo szybko strzeliło dwie bramki. Najpierw Olszewski poszedł niesamowitym przebojem, mijając rywali jak tyczki na końcu strzelił potężnie z 3 metrów pod poprzeczkę. A kilkadziesiąt sekund później Mikołajczak nabił Bartosza Waszak tak piłką- że ta wpadła do bramki przy bezradnym bramkarzu. To prowadzenie było niezagrożone całą pierwszą połowę. Co prawda rywale starali się mieć inicjatywę- ale po grze TW widać było tyle pewności i spokoju, że czuło się w powietrzu zwycięstwo.

Czar pewności szybko jednak minął po zmianie stron. Koszary nadusiły tak mocno, że TW momentami broniło się z desperacją w oczach. Co więcej Kołaczkowo w rzadkich kontrach nie potrafiło rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść. A kiedy jeszcze rywal zdobył bramkę kontaktową na 5 minut przed końcem spotkania zrobiło się naprawdę nieciekawie. Owe ostatnie 5 minut było czasem desperackiej obrony prowadzenia TW. Piłka co chwile leciała po strzale rywali w kierunku bramki Kołaczkowa...co chwile, któryś z zawodników TW blokował jakieś uderzenie... Ogólnie dopisało nieco szczęścia ale i swoje miała do powiedzenia również ogromna determinacja. Kiedy sędziowie pozwolili rywalom na ostrzejszą grę- TW odpowiedziało tym samym- to wywołało piłkarską bitwę na parkiecie... Szczęśliwie to Kołaczkowo wyszło z niej zwycięsko.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości