TW- Pucharykopaczewski.pl 2-0 (2-0)
Wreszcie zwycięstwo z Pucharami. W pierwszym spotkaniu- remis, w drugim porażka po meczu w którym TW cały czas prowadziło. Teraz wreszcie pewny i bezproblemowy rewanż. Puchary w całym spotkaniu miały trzy, cztery sytuacje- ale Mazurkiewicz bronił wybornie. Z drugiej strony zawodnicy z pola- mimo iż zdarzały się im błędy- to jednak żaden nie był zgubny w skutkach.
Na 1-0 Kołaczkowo wyprowadził Mikołajczak po błyskawicznej kontrze podawał potężnie do Kubisiaka, który wbiegał w pole karne- ale uprzedził go obrońca i sam wpakował piłkę do pustej bramki...a że nie ma w futsalu bramek samobójczych- gol zapisywany jest Mikołajczakowi. Rywale w odpowiedzi mieli dwie naprawdę doskonałe okazje- ale w sytuacjach sam na sam Mazurkiewicz wyczyniał cuda.
Na 2-0 wynik podniósł Marek Gomulski- rewelacyjnie wykańczając kontrę Kubisiaka. Po tej bramce tak do końca pierwszej jak i drugiej połowy kontrola spotkania zdecydowanie leżała po stronie TW- rywale byli zdecydowanie nie w formie, bez agresji... Kołaczkowo utrzymywało się przy piłce, atakowało pozycyjne...strzelało z dystansu- a w obronie urywało akcje rywalowi. TW miało kilka okazji strzeleckich- ale ani Olszewskiemu ani Kryglowi piłka w siatce znaleźć się nie chciała.
Komentarze