TW- Krzywa Góra 15-1 (5-0)

Pojedynek obu zespołów był diametralnie inny niż pierwsze spotkanie sprzed kilkunastu tygodni. Porównując oba pojedynki- trzeba zaznaczyć,że Górale dokonali znacznego progrsu.

Kołaczkowo dominowało w całym spotkaniu- ale po szybko zdobytej bramce długo nie mogło wstrzelić się z kolejnymi golami. Zawodnicy Krzywej Góry grali bardzo ambitnie a już cudów w bramce dokonywał bramkarz- który w pierwszej połowie powstrzymał TW kilkanaście razy!

Druga cześć meczu była już jednak bliższa temu co działo się w pierwszym spotkaniu obu zespołów. Górale wyraźnie opadli z sił- choć ambicja nie zmniejszyła się im nawet o jotę. Mimo to TW miało coraz więcej swobody i kolejnymi koronkowymi akcjami próbowało wybić rywalowi chęć gry.